Tworzenie tego collage’u było wyzwaniem: chciałam powołać do istnienia kawałek świata, w którym spełniają się marzenia o locie balonem, o dotykaniu chmur, o widzeniu z niebiańskich wysokości: naszych krętych ścieżek, wszystkich pagórków i dołków, w które wpadamy, rozdroży, startów i met. Gdybyśmy widzieli, co jest za zakrętem, za tą stromą…
