Pełna kolorów i emocji
książka o mocy dobrych słów
stworzona z ciepłą myślą o każdej Mamie poszukującej swojej drogi w macierzyństwie.
„To najpiękniejsza rzecz, jaką czytałam i widziałam o relacji matki i syna. Wszystko jest tutaj zawarte. Wszystko, co ważne. I miłość, i ból, i radość, i strach. Wszystko, co w życiu matki przewija się nieustannie. Zachwycająca słowem i obrazem kooperacja dwóch mądrych kobiet.”
KAROLINA GUZIK, autorka książki „11 kobiet. O czym inni nie chcą rozmawiać”, pisze o kobietach, nagrywa podkasty, prowadzi profil @karolina_karo_guzik
„Ta książka oprowadzi Cię po najskrytszych zakamarkach matczynej duszy. Złapie za rękę i opowie to, co tak trudno ubrać w słowa. Dostarczy wrażeń estetycznych jak żadna inna. Stworzona w sposób, który czyni ją idealną propozycją na prezent. Nie tylko wypełnia rynkową lukę w literaturze adresowanej do mam chłopców -ona wyznacza jej nowy poziom. Z serca polecam.”
KATARZYNA SIERAKOWSKA, autorka profilu @pani_kasia_po_godzinach, na którym opowiada o najlepszych książkach dla dzieci i rodziców
A gdyby tak spróbować połączyć swoje pasje z przyjaźnią i talentem kogoś innego, kto mieszka na drugim końcu Polski, ale jest kimś Bliskim? Możliwe, że powstanie z tego coś pięknego, co przerasta nawet najśmielsze marzenia.
Poznałyśmy się przez internet prawie 14 lat temu. Pierwszy raz spotkałyśmy się latem 2018 roku. Potem widziałyśmy się jeszcze dwukrotnie. Tyle wystarczyło, żeby się spotkały nasze marzenia i zrodził pomysł na ich realizację we wspólnym przedsięwzięciu.
Pracować razem w naszym przypadku oznaczało pracować na odległość i nigdy w jednym czasie. Marysia malowała na Śląsku wieczorami i nocami, a Agnieszka na Mazowszu w chaosie dnia na stole w salonie układała, cięła, darła i kleiła. Efekt zawsze był niespodzianką dla nas obu.
Zaczęłyśmy bez żadnych konkretnych założeń, od eksperymentów, twórczej pracy bez planu. Potem przyplątały się znane wszystkim nam smutki i niepokoje, ale później znów się spotkałyśmy i wstąpiła w nas nowa nadzieja.
Pierwsze kolaże powstały w kwietniu 2020 roku, ostatnie dwa, w tym ten z okładki w marcu 2021. Większość portretów, które znalazły się w książce Marysia namalowała właśnie w tym czasie, na podstawie zdjęć własnych i nadsyłanych przez Agnieszkę.
Wszystkie kolaże Agnieszki to analogowe prace, do których wykorzystała malowane i klejone z gazetowych i książkowych wycinków papiery, samodzielnie farbowane tkaniny, koronki i serwetki, suszone kwiaty i całkiem świeże rośliny (na przykład natkę pietruszki ;), korę brzozy, muszelki. Wszystko w rzeczywistości jest trójwymiarowe, co starała się oddać, robiąc im zdjęcia.
Pod #drogaspelnianiamarzen można obejrzeć nasz wspólny twórczy proces w kilkunastu kadrach.
„To, co zawarłyśmy w książce „Szukam właściwych słów”, jest bardzo uniwersalnym, macierzyńskim doświadczeniem. Jest to bowiem książka o stawaniu się mamą, o uczeniu się siebie w nowej relacji z dzieckiem, o rodzeniu się więzi i miłości wśród wielu różnych, także trudnych emocji. Stworzyłyśmy książkę- zaproszenie do poszukiwania swojej drogi i własnego głosu w macierzyństwie.”